Agata miała wielką ochotę na to ognisko. Wprawdzie wakacje się skończyły, ale pogoda za oknem wciąż zachęcała. I pewnie by poszła, gdyby nie bluzka. „Ja w ogóle nie mam piersi. Wyglądam jak deska!” – pomyślała, z dezaprobatą przeglądając się w lustrze. Widziała, jak wygląda, i wiedziała, że tak ludziom pokazać się nie może. Do Domi, która organizowała ognisko, napisała, że ma anginę. Gardło zawalone tak, że mówić nie może. Później wyłączyła powiadomienia, żeby nie musieć oglądać tych wszystkich fotek, które ludzie wrzucali na klasową grupę. Żeby nie patrzeć, jak się świetnie bawią i w ogóle. Czy było jej przykro? Pewnie, i to jeszcze jak! Ale nie miała wątpliwości, że dobrze zrobiła. Gdzie do ludzi z takim wyglądem?!

Dominikowi od dawna podobała się Ala. Była taka inna od dziewczyn w klasie. Delikatna, subtelna. Planował, że kiedy po wakacjach wrócą do szkoły, zaprosi ją na rolki. Miał wrażenie, że on też wpadł jej w oko i dziewczyna nie odmówi wspólnego wyjścia. Szybko jednak zmienił zdanie, gdy zobaczył w lustrze swoją twarz. Były tam. Ohydne, z białymi czubami, najbardziej obrzydliwe na świecie. W desperacji wrzucił do sieci hasło: „Jak szybko pozbyć się pryszczy”, ale wystarczyło kilka sekund, żeby dotarło do niego, że na wszystko jest za późno. Jakieś specyfiki, antybiotyki, zmiana diety… To nie były porady last minute, a jemu grunt palił się pod nogami.

Być albo nie być

Ilość serduszek i reakcji to współczesne być albo nie być – piszą autorzy raportu Wpływ korzystania z social mediów na postrzeganie swojego ciała przez nastolatki/nastolatków. Nastolatkowie regularnie sprawdzają, jak ich wizerunek jest postrzegany w mediach społecznościowych. 6 na 10 użytkowników korzystających z mediów społecznościowych co najmniej raz w tygodniu co najmniej raz dziennie sprawdza polubienia i komentarze pod swoimi postami. 91% robi to co najmniej raz w tygodniu. To nie pozostaje bez wpływu na to, jak odbierają samych siebie.

„Ważne jest też to, jak inni nas odbierają” – mówi w tym samym raporcie piętnastoletnia Martyna. Kiedy inni nas postrzegają jako ładnych, to my też czujemy się ładniej. Aż 43%dziewczyn wrzucających swój wizerunek do sieci leciutko temu odbiorowi pomaga, stosując filtry lub innego rodzaju zabiegi upiększające. Powszechną praktyką jest też wielokrotne powtarzanie ujęcia (według wspomnianego raportu często aż czternastokrotne!) przed upublicznieniem zdjęcia.

Aż 68% użytkowników za aplikację, która stanowi ich wizytówkę, uważa Instagram. Popularne, szczególnie wśród starszych użytkowników, jest zakładanie dwóch kont: publicznego i prywatnego, dla zamkniętego grona przyjaciół, gdzie trafiają chociażby zdjęcia z imprez czy te nieretuszowane, dokumentujące życie codzienne. To drugie konto rzadko bywa filtrowane. Ale zegar porównań dla wielu osób ciągle tyka.

– Odruchowo przeglądam zdjęcia, które wrzucają znajomi. Większość dziewczyn nie stosuje filtrów, bo to cringe. Mimo to widzę, że ich życie jest lepsze niż moje, bo mają wielu znajomych, ciągle gdzieś wychodzą. No i lepiej wyglądają. Są chudsze. Ja nie lubię swoich ud i brzucha. Nie noszę crop topów, bo widać, że mam tam fałdki – opowiada jedna z dziewczyn. – Wstyd się przyznawać, że ulega się presji wyglądu – dodaje.

A jednak „się ulega”. Olga, koleżanka z klasy, od grudnia schudła sześć kilogramów. W niespełna pół roku. Rodzice zaprowadzili ją do onkologa, bo myśleli, że choruje na raka. Nie mieli pojęcia, że córka zamówiła przez internet tabletki przeczyszczające. Co zjadła, to przez nią przelatywało. Opamiętała się dopiero, gdy nie dostała letniej pracy. Właścicielka kawiarni, w której miała pomagać, powiedziała, że niepotrzebne jej oskarżenia o wykorzystywanie młodzieży, a Olga wygląda jak ciężko wychudzona. Teraz dziewczyna walczy o to, żeby trochę przytyć. Ale fałdek na brzuchu boi się, jak pisze na swoim profilu na Insta (tym nie dla rodziny), „najbardziej na świecie”.

Młody, jak podpisuje się inny piętnastolatek, porównywał się z kolegami, którzy podobnie jak on ćwiczyli na osiedlowej siłowni. Też wrzucał zdjęcia z sali treningowej na social media. Raz i dwa dostał ironiczny komentarz. Że kurczak z niego i z czym do ludzi. Umówił się z człowiekiem, o którym wiedział, że „coś sprzedaje”. To „coś” miało pomóc nabrać masy. No i poszła w górę. Tyle że razem z nią pojawiły się skutki uboczne. Trądzik był najłagodniejszym z nich. Zasłabł na WF-ie, a lekarz stwierdził przeciążenie mięśnia sercowego. Chłopak miał szczęście, że na czas wezwano pomoc.

 

Jak patrzeć na siebie jak na osobę, której ciało jest OK? Rozmawiamy o tym z Aleksandrą Górecką, edukatorką i pedagożką, która wraz z Anną Nataszą Górecką napisała książkę Moje ciało jest okej! Książka o ciele, emocjach i samoakceptacji. Do czytania, odkrywania i bazgrania.

Redakcja: Dlaczego w książce ciało zostało porównane do domu? 

Anna Górecka: Dobrze byłoby, gdyby w swoim ciele każdy czuł się właśnie jak w domu. Czyli dobrze i bezpiecznie. Żeby doceniał to, że ono jest, traktował je z szacunkiem, troską. Żeby tak o ciele myślał, jak o domu, który daje nam schronienie.

A jeśli ktoś w ten sposób o swoim ciele nie myśli. Jak mu pomóc to myślenie „przestawić”? 

Warto sobie uświadomić przede wszystkim, że ciało nie jest stworzone do wyglądania, nie określa tego, kim jesteśmy. Oczywiście można poprzez nie wyrażać siebie, ale to nie jest jego główna funkcja, żeby wyglądać. Ciało to dużo więcej. Dzięki temu, że je mamy, możemy jeść, smakować, ono pomaga nam się przemieszczać – i to są najważniejsze jego funkcje, po to ciało mamy. Ciała są różnorodne. Nie ma wzoru, od którego ktoś jest inny. Dlatego zamiast słowa „inność” wolimy „różnorodność”. I ta różnorodność jest normalna. Każdy jest jakiś, każdy ma takie ciało, jakie ma, i to jest normalne.

Co zrobić z tym, czego w sobie mimo wszystko nie lubię?

Oczywiście ciężko polubić od razu swoje całe ciało, jeśli mamy do niego inne uczucia. I nawet po długiej pracy nad uznaniem, że nasze ciało jest okej, mogą wciąż być jakieś części ciała, które nam się nie podobają w sobie. Ale warto sobie uświadomić, że nie na wszystko mamy wpływ (część rzeczy jest uwarunkowana genetycznie). Możemy oczywiście zmieniać to, co się da zmienić, np. ufarbować włosy czy podkreślić rzęsy. Ważne, żeby jednak zaakceptować to, czego nie zmienimy, bo po prostu tak wyglądamy. Swoje ciało dobrze traktować jak przyjaciela czy przyjaciółkę, o którego/którą chcemy się zatroszczyć. Szacunek do ciała sprawia, że nie męczymy go dietami, nie walczymy z nim. Tylko słuchamy go i się nim opiekujemy – kiedy chce nam się jeść, to jemy, kiedy jesteśmy senni, to kładziemy się spać itd. Szacunek i troska o ciało to też nieporównywanie się z innymi i ubieranie się w taki sposób, żebyśmy my w swoim ciele czuli się dobrze, wygodnie, i żeby ten strój odpowiadał na rzeczywiste potrzeby naszego ciała, a nie ludzi, do których w tym ubraniu wychodzimy. Np. jeśli jest nam zimno, to zakładamy coś ciepłego, niekoniecznie coś, w czym wyglądamy „atrakcyjnie”. Ubieramy się dla siebie i swojego ciała. Oczywiście to wszystko nie jest łatwe. Duży wpływ na to, jak postrzegamy swoje ciało, mają media – i prezentowane w nich ciała. Często te ciała nie oddają różnorodności i sugerują istnienie określonego ideału. Na szczęście pojawia się już alternatywa. Na Instagramie czy TikToku powstają konta, gdzie ludzie o bardzo różnych ciałach mówią o sobie, pokazują swoje życie, pokazują różnorodność i jej piękno. Warto takich, pokazujących różnorodność, kont poszukać.

Jak nie dać się kompleksom? Jakie jest Wasze zdanie na ten temat? O tym w „VICTORZE”

fot. UfaBizPhoto/Shutterstock.com

32 odpowiedzi

  1. Ӏ seгiouѕly love your blog.. Great colors & theme.
    Did you builԁ this site yourseⅼf? Please reply back as I’m hoping to create
    my very oᴡn website and ᴡant to find оut where you got this from or exactⅼу
    whаt the theme is named. Thank yߋu!

  2. สล็อตแตกง่าย พวกเรา คือ เว็บเกมสล็อตออนไลน์ ที่เปิดให้บริการ pg slot เป็น PG SLOT เว็บตรง แหล่งรวมเกม
    slotpg มากกว่า 200 เกม เว็บสล็อตออนไลน์ ยอดนิยมอันดับ หนึ่ง ฝากเงิน ถอนเงิน ด้วย ระบบ AUTO ช่วยให้ ธุรกรรมการเงิน ของท่าน ปลอดภัย และมั่นคง รวดเร็วทันใจ ภายใน 45 วินาที ร่วมสนุกกับ slotpg ได้อย่างไร้ขีดจำกัด สมัคร เว็บตรง PG SLOT
    ตอนนี้ รับโปรโมชั่น พีจีสล็อต ต่างๆมากมาย มีโหมด SLOTPG DEMO ให้ทุกท่าน ได้ทดลองเล่น PGSLOT ก่อนวางเดิมพันด้วยเงินจริง เครดิตฟรี 10,000
    บาท เปิดให้บริการ Pg Slot บน PG SLOT เว็บตรง ตลอด 24 ชม.

    ร่วมสัมผัสประสบการณ์ใหม่กับ Pg
    Slot ที่ เว็บสล็อตออนไลน์
    กับทางทีมงาน สล็อต PG เว็บตรง ได้อย่างไร้ขีดจำกัด

  3. І just could not go away your web site prior to suggesting that I actualⅼy loved the
    standard info a person provide on your guests? Is gonna be back ceasеlessly to
    check out neѡ posts

  4. I ɑlways used to rеad post in news paрerѕ but now as І am a useг of web therefore from
    now I am using net for contеnt, thanks to web.

  5. At this tіme I am reаdy to do my ƅreakfast, afterwаrd having my breakfast comіng
    again to read additional news.

  6. Hі there just wanted to give you a quick heads up. The text in your content seem to be rսnning
    off the screen in Internet explorer. I’m not sure if
    this is a formatting issue or something to do ᴡith web browser compatibility but I figured I’d рost to let you
    know. The layoսt look greɑt thouցh! Hope you get the problem sоlved soon.
    Cheers

  7. Hi, tһis weekend is fastidious in favor of me, as this occasion i
    am reading thіs grеat informative piece of writing
    here аt my home.

  8. Woԝ that was odd. I just wrote an very long comment but after
    I clickeⅾ submit my comment didn’t show up. Grrrr…
    well I’m not writіng all that over again. Anyway, just wanted to say fantastic blog!

  9. Pingback: rajabandarq
  10. Pingback: check it out
  11. Pingback: website
  12. Pingback: cafe ambience
  13. Pingback: read more
  14. Pingback: burnout
  15. Pingback: iTunes gift card
  16. Pingback: Paola Reina Hollie
  17. Pingback: dk7
  18. Pingback: Event venue phuket
  19. Pingback: cock
  20. Pingback: hengheng888