Wakacyjna praca – legalna, czy nie?
Czy gimnazjaliści pracują? Gdzie i za ile? Zapytaliśmy uczniów, obiecując im anonimowość. Słowa dotrzymaliśmy. Wszystkie imiona zostały zmienione. Czy w opisanych historiach doszło do złamania prawa odpowiada Jan Sobiech, dr nauk politycznych, mgr prawa.
Historia Kamila
Kamil podczas poprzednich wakacji, przed pierwszą klasą gimnazjum, pracował na straganie warzywnym przy jednej z warszawskich hal targowych, blisko centrum. Nosił skrzynki, segregował owoce, odrzucał zepsute. Sam znalazł sobie tę pracę, chodząc od straganu do straganu. Zakomunikował rodzicom, że znalazł. Wyrazili zgodę, by trochę sobie zarobił, skoro nie wyjeżdża na wakacje.
– Wynegocjowałem 6 zł za godzinę, ale trochę się targowałem – mówi Kamil. – Początkowo byłem skłonny zgodzić się na 2-3 zł, które proponowali właściciele straganu. Jednak ciężko było znaleźć tę pracę i to rzeczywiście była harówka w kiepskich warunkach i w ciągłej obawie, czy nie przyjdzie kontrola. Nie miałem żadnej umowy.
Jan Sobiech: Praca, oczywiście, była nielegalna. Dziecko nie posiadało żadnej umowy, a więc pracowało na czarno, co jest niezgodne z przepisami prawa pracy, za co, w tej sytuacji, odpowiedzialność ponosi przede wszystkim pracodawca. Abstrahując od powyższego, Kamil był i tak zdecydowanie za młody, aby podjąć pracę i prawdopodobnie nie posiadał nawet ograniczonej zdolności do czynności prawnych, gdyż nie ukończył 13 lat.
Historia Karoliny
Karolina, gdy była w drugiej klasie gimnazjum, w wolne popołudnia przez kilka miesięcy opiekowała się dzieckiem koleżanki swojej mamy. Lubi dzieci i umie się nimi zajmować.
– Umowa była ustna, bo tak po znajomości – opowiada Karolina. – Stawka warszawska dorosłej opiekunki wynosi 13 zł, więc ja jako niepełnoletnia, ustaliłam stawkę 10 zł za godzinę. Obie strony były zadowolone.
Cały artykuł możesz przeczytać w dwutygodniku „Victor” już 1 czerwca!
Autor: Dorota Nosowska
Zdjęcie użyte na mocy licencji Ingram Image
To również może Cię zainteresować:
Dodaj komentarz
Want to join the discussion?Feel free to contribute!